wtorek, 14 sierpnia 2012

(Wataha Mroku) od Naili

       Jak co pełnie szłam mroczną ścieżką przez las. Tu księżyc wydawał się piękniejszy niż w innych miejscach tego zakątka. Nagle usłyszałam wycie wilka.,,To pewnie samica alfa" -myśl przeszła mi przez głowę.,,Jestem tu nowa więc muszę się z nią zapoznać,na pewno jest miła i władcza"-pomyślałam.
       Po kilku minutach zrobiłam się senna, więc znalazłam małą jaskinie obok błękitnego  jeziorka. Za parę minut obudził mnie szelest, ktoś do mnie podchodził,wyszłam z jaskini i rozglądałam się wokół siebie.
       Była tu sarna, wyczułam to. Zrobiłam się głodna i ruszyłam za tropem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz