czwartek, 15 listopada 2012

(Wataha Mroku) od Naili

       Kiedy wstałam czekała tam na mnie jakiś samiec. Szybko się zerwałam. Stał obok mnie i się uśmiechał. Zaczął mnie onieśmielać więc spytałam:
  - Kim jesteś, co ty ode mnie chcesz!?
  - Nie krzycz, nic ci nie zrobię.
  - Kim jesteś?- powtórzyłam łagodniej
  - Nazywam się Vaiper.
  - Ja mam na imię...- nagle mi przerwał
  - Naili?
  - Taak...Skąd...wiesz?
  - Zna się wilki.
  - A konkretnie?
  - Widziałem cię gdzieś, jak z kimś rozmawiałaś.
  - Grrrrrrrrrrrr nie podsłuchuj mnie.- warknęłam i wyszłam z jaskini.
  - Zaczekaj,przee...
       Kiedy wyszedł z jaskini uciekłam,było mi głupio, że tak postąpiłam, ale dałam mu nauczkę...chyba.
Usłyszałam co powiedział, ale nie do końca. Miał powiedzieć ,,przepraszam'', ale nie chciałam tego słuchać.
Po spotkaniu z Vaiperem doszłam do swojej jaskini, gdzie czekał Wolverine, mój kochany zajączek .
Weszłam do jaskini i opowiedziałam małemu o wszystkim sama rozmyślając.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz