poniedziałek, 31 grudnia 2012

(Wataha Lata) -od Perrie

    Wzbiłam się w górę i poszybowałam do naszej kryjówki , gdy doleciałam poszukałam Deepa :
-Deep chciałam ci podziękować - zwróciłam się do niego.
-Ale za co mała ? - zapytał.
-Za to że tak mnie wspierasz i jesteś dla mnie wzrorem- mówiłam dalej.
-Nie ma za co mała - mówił.
-Nie jestem mała ! - zaprzeczałam.
-Jesteś - przedżeźniał mnie.
-Och przestać już - zakończyłam.
-Ach i Cassy prosiła abyś poszedł z Souvenir zapolować na kilka zająców ! - cytowałam słowa mojej kochanej Cassy.
-Dobrze uparciuchu już ide - przekonywał mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz