Mejsi była strasznie fajną wilczycą. Pokochałam ją jak siostrę.
I była niezła w walce.
Nie moglismy przegrać.
Wracałyśmy do watah. Mejsi mówiłas że chciałabyś zobaczyc jak sie lata prawda?
-Tak.. ale...
Wziełam Mejsi na grzbiet i wbiłam sie w powietrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz