Nigdy nie byłam w gorąctch źródłach…Nie oddalałam się zbyt daleko od watahy bo nie znałam okolicy.
Było tu naprawdę pięknie, zrelaksowałam się. Teraz będę tu wcześniej przychodzić,bo tu jest cudownie. -Bejal, to miejsce… jest cudowne. Już zapomniałam o wojnie.- uśmiechnęłam się szczerze. - Ja nie wiem… jak ty moglaś nigdy tu nie przyjść- zaśmiał się. - Ale teraz będę przychodzić często! I to bardzo często. Mimo tego wszystkiego nadal nurtuje mnie to że jest ta przeklęta wojna! Nie wierzę w to. To nie jest naprawdę. Cały czas myślę że to zły sen i zaraz się obudzę. | |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz