poniedziałek, 31 grudnia 2012

(Wataha Wiosny) -od Mejsi

I to się rozumiało wszystkie wilki były wyluzowane. Bez tych nerwów łatwiej pójdzie nasza wojna. Już się nie bałam przechadzałam się po całej krainie zastanawiałam się i przeliczałam która wataha ma większe szanse na wygraną. Przechadzałam się tak kiedy spotkałam siedzących Bejala, Verne i Diane podeszłam do nich
- Hej mogę się dosiąść co robicie?
- Tak możesz obmyślamy plan walki- powiedziała Verna
- O świetnie pomogę wam z chęcią
Usiadłam obok nich i rozmawialiśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz