poniedziałek, 31 grudnia 2012

(Wataha Zimy) od Aniel

Wciąż nie mogłam dojść do siebie, po krótkiej rozmowie zabrałam Torina na Liliową Wyspę. Wszyscy ciężko trenowali i nikt nie zwrócił na na uwagi. Zawołałam Naili i Katherinę i udałyśmy się do mojej jaskini. Przez chwilę Torin przedstawiał się wilczycom, po czym przeszedł do rzeczy. Wszystkie byłyśmy pod wielkim wrażeniem. Bałam się spytać, ale strasznie mnie ciekawiło, gdzie Torin zdobył takie doświadczenie bojowe. Rozmawialiśmy i omawialiśmy taktykę walki. Wilk pochwalił mój pomysł podzielenia wilków i zrobienia podziemnych tuneli. Nie sądziłam, że jego słowa mogą mnie tak ucieszyć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz