poniedziałek, 31 grudnia 2012

(Wataha Zimy) od Aniel

Mimo, że miną rok dobrze znałam zarówno ten głos jak i to imię.
- Torin?
- A jednak mnie pamiętasz?! To dobrze, nie będę musiał marnować czasu na udowadnianie Ci kim jestem.
- Co ty tu robisz?! Gdzie Alisja?! Co z nią?!- Pytałam unosząc głos.
- Wyluzuj Aniel, nie mogła tu przyjść, ale zmartwiła się, gdy dotarło do Nas, że prowadzisz wojnę. Tak w ogóle, to zyskałaś u mnie trochę szacunku, gdy się o tym dowiedziałem. A przy okazji, niezłą wyspę stworzyłaś. To z kolei wzbudziło u mnie respekt, nie jesteś taka słaba, wiesz, mała?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz