poniedziałek, 31 grudnia 2012
(Wataha Zimy) od Aniel
- Łał Aniel! Co w ciebie wstąpiło?! Walczysz tak zaciekle, że gdybym cię nie znała, mogłabym pomyśleć, że naprawdę chcesz mi coś zrobić!- Zaśmiała się Katherine. Jej słowa obudziły mnie z chwilowego transu. Byłam tak skupiona na walce, że niemal się wyłączyłam, kierowały mą wyłącznie instynkty... To było naprawdę dziwne i przerażające uczucie, jakbym stała się bezlitosnym zwierzęciem, polującym na swoją ofiarę...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz