Wróciłam do swojej jaskini i płakałam.
- Dlaczego ja nie zostałam?
Zadałam samej sobie pytanie. Nagle zobaczyłam jakąś wilczyce przed moją jaskinią, zapytała się mnie:
- Czemu płaczesz?
- Kim jesteś?
- Ja nazywam się Galaxy, a ty?
- Jestem Naili.
- Więc dlaczego płaczesz?
Zaprosiłam Galaxy do środka i opowiedziałam jej wszystko, siedziałyśmy tak do wieczora.
- Naili ja muszę już iść, poszukać jaskini.
- A, szkoda...
- To hej.
- Poczekaj, możesz przecież spać u mnie, zmieścimy się.
- Dobra, a nie będzie co to przeszkadzać?
- Jasne, że nie.
- To super.
- A może teraz pójdziemy na polowanie?
- Jasne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz