Siedziałam w swojej
jaskini,było tam strasznie zimno.Na końcu mojej groty coś
świeciło,podeszłam tam.To był niebieski kryształ,dotknęłam go.Nagle
otworzyło się wejście,weszłam do środka.Było tam pełno cudownych
jaskiń.A na jednej z nich pisało Naili.Była największa,zdobiona
kryształami.Bardzo mnie to zaskoczyło.Po wyjściu z jaskini zobaczyłam
Heter,była zmęczona.
-Shila....chybko biegnij za mną.
-O co chodzi?
Heter szybko opowiedziała mi co się stało pobiegłyśmy po nią,wzięłyśmy ją na grzbiet i zaniosłyśmy ją do mojej jaskini.
- Naili co z nią?!
- Nie wiem. Wezwijcie medyka.!!
- Kogo?!
- Nie ważne, jakiegoś medyka!!
- Nie wiem. Wezwijcie medyka.!!
- Kogo?!
- Nie ważne, jakiegoś medyka!!
Przemyślałam sytuację wtedy przypomniałam sobie o Ney,powiedziałam Heter by po nią pobiegła.Przyszedł do nas Black szybko wysyłałam do jego uszu polecenia.A ja sama pobiegłam po
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz