Ja jestem za mała, co ze mną będzie? - Myślałam.
-Mamo, chcę stanąć w bitwie.
-Nie masz swoich mocy i jesteś za mała.- Powiedziała zmartwiona.
-To co ja będę robić? Trochę odkłam już swoich mocy. Umiem zamrażać i mgłę robić... Proszę! Obiecuje, że będę uważać! I trzymać się blisko Ciebie! Nie chcę zostać sama!
-Ooo... No... dobrze niech ci będzie. Ale jak coś ci się stanie?
-Nawet o tym nie myśl, jestem silna.- Rzekłam z przekonaniem.
Jej.. Idę na wojnie. Idę poćwiczyć zamrażanie na zającach. Nawet dobrze mi to wychodziło. Mgłę też potrafię robić. Nie jestem kaleką. Musimy wygrać. Pojawiła się Estrella.
- Hej.
- Hej.
- Co robisz.
- Ćwiczę przed wojną na zającach.
Zauważyłam na jej twarzy uśmiech.
-Musisz pamiętać o dobrym ustawieniu.
-Dzięki.
Musiałam już wracać. Niedługo wojna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz