wtorek, 16 lipca 2013

(Wataha Mroku) Od Minsa

Gdy wyszliśmy przed jaskinie zobaczyliśmy wilki nadal się śmiejące z mojego tekstu ,,Może błazen?,,. Przyznaje było to śmieszne ale ile można się śmiać. Naili zaczęła rozmowę:
-Mins, wiesz o tym błaźnie to było śmieszne. Ale może zachowuj takie słowa dla siebie bo mogło mu się zrobić przykro a nowych powinniśmy przywitać miło, a nie..
-No dobra, dobra....już tego więcej nie palnę. -odpowiedziałem .
-Obiecujesz? -spytała patrząc w niebo.
-Obiecuje, w imię mojej miłości do ciebie.
Mówiąc to zbliżyłem się do niej lekko.A ona  odpowiedziała zalotnie liżąc mnie policzek. Ja natomiast odpowiedziałem jej całusem.
-Kocham Cię.-powiedziałem .
-Ja ciebie też.-odpowiedziała zalewając się rumieńcami .
Jednak nie poprzestałem i uśmiechając się do niej powiedziałem:
-Ale ja ciebie bardziej!
Pocałowałem ją. Ona odpowiedziała słodkim uśmieszkiem. Rozpoczęliśmy nową rozmowę. Po godzinie weszliśmy do jaskini. Wszystkie wilki spały w swoich grotach. My mieliśmy jedną dużą grotę. Położyliśmy się w koncie przytuleni do siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz