Ja, Fantasy pewnego dnia wyruszyłam na wyprawę w poszukiwaniu mojego
zaginionego brata. Szukałam we wszystkich zakamarków świata Magicznych
Wilków, ale nie znalazłam...
Mój brat zaginął w dniu 6 urodzin mojej młodszej siostry. Obie z
Charmine (moja siostra) szukamy zaginionego Flow'a (brat). Charmine ma 7 lat, a ja 2, ale rozumiemy się jak rówieśniczki. Nie mamy nikogo,
tylko siebie. Nigdy się nie kłócimy i mieszkamy razem.
Pewnego dnia wyruszyłyśmy na wyprawę myśląc, że spotkamy lub
znajdziemy Flow'a. Szłyśmy tak dzień i noc, ale żadnego śladu brata.
Zatrzymałyśmy się w Grocie Cudów, żeby odpocząć. W Grocie było zupełnie
ciemno. Z oddali usłyszałyśmy szmer wody i cichy szloch. Podeszłyśmy
dalej i ujrzałyśmy strumień z niesamowicie czystą wodą i szlochającego
wilka. Nagle wilk wstał popatrzył na nas i wtedy zobaczyłyśmy naszego
Flow'a całego we łzach. Flow odezwał się:
-W końcu mnie znalazłyście!
-Braciszku!- krzyknęła z radości Charmine- jak dobrze, że Cię znalazłyśmy!
-Oh jak się cieszę!- odrzekł ze łzami w oczach.
-A ten strumyk?-zapytałam- Skąd się tu wziął?
-Dowiedziałem się dlaczego to miejsce jest nazywane Grotą Cudów!
-Oh! To wspaniale!-wykrzyknęła Charmine
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz