Chyba się zakochałam. On jest taki słodki. Ale nie chcę tego okazywać. By się ode mnie nie odwrócił. Poszłam po poradę do Naili. Przywitałam się z nią i powiedziałam o co chodzi.
-Więc,może przyprowadź go tu?
-Jasne! Ale co z ta sprawą?
-Poczeka.
Pokiwałam głową i poszłam szukać Mortica, lecz nigdzie nie mogłam go znaleźć.Wróciłam do swojej jaskini ze spaczoną głowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz