Ujrzałam przed sobą MonstersDream'a. Mojego brata.
-Co ty tu robisz? -Zapytałam pogodnie.
-Nic. -Uciął. Nie zaskoczyła mnie ta odpowiedź. Mój brat zawsze był samotnikiem, choć przy mnie umiał się otworzyć..
-No dobrze. To ja już idę. -Mruknęłam i ominęłam basiora. To jakże krótkie spotkanie było strasznie dziwne. Ale dobra nie wnikam.
Chodziłam po moim terenie kiedy usłyszałam odgłosy zabawy. Pobiegłam truchtem w tamtą stronę i ujrzałam bardzo ciekawą scenę.
Kondrakar wyznawał miłość Nikicie. Mojej wkurzającej siostrze.
I się zgodziła!
Uśmiechnęłam się leciutko, cieszyłam się że moja siostra ma swoją miłość przy boku. Wycofałam się cicho i odeszłam.
W pewnym momencie postanowiłam iść w stronę watahy mroku. Pierwsza myśl żeby iść do Naili, i nie wiem czy to był dobry pomysł, ale trudno.
Weszłam na tereny wilków mroku i zaczęłam powoli podążać do jaskini Naili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz