czwartek, 27 czerwca 2013

(Wataha Mroku) Od Minsa

         Biegłem w stronę nawiedzonej góry. Gdy dotarłem na miejsce było już ciemno. Ułożyłem się przy wejściu do jednej z wielu jaskiń na górze i zacząłem myśleć. Nagle nie wiem czemu zacząłem myśleć o Naili. Ostatnio była przybita i smutna. Zastanawiałem się czemu. Ale myśl o niej znikła z mojej głowy tak szybko jak się pojawiła. Wtedy zacząłem myśleć o własnym życiu. Od dłuższego czasu doskwierała mi samotność. Wtedy pomyślałem aby nie spytać się Naili czy ni chciała by zostać moją partnerką. Ale to jutro. Zamknąłem oczy i zasnąłem. 
         Następnego dnia była piękna słoneczna pogoda. Zbiegłem z góry ,po czym zmieniłem się w orła i wzleciałem nad czubki drzew. Szukałem Naili po 10 minutach szukania znalazłem ją nad rzeką. Wleciałem w krzaki i zmieniłem się w wilka. Wyszedłem z zarośli po czym rozpocząłem rozmowę:
- Cześć Naili .
- Cześć.
- Posłuchaj, podobasz mi się od dłuższego czasu i chciałem się spytać czy zostaniesz moją partnerką?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz