Zaczynałam bać się o wszystkich którzy wyruszyli do portalu. Bo po pewnej chwil z niego słychać było okropne jęki. Wszyscy odruchowo oddalili się od portalu.
-Co się dzieje?!-spytała Shila.
-Ja...ja nie wiem... to dusze?!- wyjąkałam.
Nagle dźwięki ustały, jako pierwsza zbliżyłam się do portalu i zerknęłam do niego. Zrobił się inny, jakiś taki jaśniejszy?
-Chyba...już dobrze. - powiadomiłam.-Fallen, teraz warta z twojej watahy?
-Tak, już!
Odeszłam i położyłam się pod drzewem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz