(Wataha Mroku) Od Galaxy

           Głupio się zachowałam nie odpowiadając na pytanie Mortica, kiedy on przy mnie jest nie umiem się skupić. Ale naprawdę go kocham, tylko się waham.  Kiedy usłyszałam że zapisał się do tej grupy poszukiwawczej, zbladłam. Chciałam podbiec do niego i go powstrzymać przed tym szaleństwem. Lub dać mu causa na pożegnanie.... jakiś znak z mojej strony. Że nadal go chcę, kocham, martwię się o niego. Jeśli coś mu się stanie.... to nie wiem co zrobię. Po tym wszystkim co stało się z portalem położyłam się obok Naili. Tak samo jak ja była zaniepokojona tym co się tam dzieje. Nic nie wiemy, żadnego znaku. Mamy nadzieję że nic im nie jest. Rozmawiałam jeszcze chwilę z Naili po czym znów pogrążyłam się w myślach.