Gdy już doszliśmy do naszej jaskini stwierdziłam, że trzeba by się przedstawić Vernie. Podeszłam do niej.
-Witaj Verno. Nie przedstawiłam się Tobie. Mam na imię Impressa Miss Nando. I chciałabym dołączyć do watahy.
-Witaj Imi. Oczywiście że możesz dołączyć. Widzę że z Nikitą się zaprzyjaźniłyście. – Wilczyca uśmiechnęła się.
-A tak. Jest naprawdę fajna... –Przerwałam.
-Dobrze już idź sobie.-Zaśmiała się. Aż tak było widać, że chcę wyjść z jaskini.? Nie moja wina, że wolę być sama a nie w towarzystwie tylu wilków. Wyszłam z jaskini ze zwieszoną głową. Nadal byłam osłabiona. Postanowiłam spać na dworze jeśli tylko warunki na to pozwolą. Chciałam się jeszcze przejść. Nie myślałam nad tym gdzie idę. Po prostu szłam. Po pewnym czasie wolnego spacerku byłam odprężona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz